W procesie wywłaszczenia nie warto być biernym

PRAWA | Wywłaszczany może m.in. kwestionować wysokość odszkodowania i żądać jego waloryzacji.

radca prawny Kancelaria Prawna INLEGIS Kołodziej Nogala sp.k.

Osoby wywłaszczane zwykle są przekonane, że nie mają na nic wpływu, a wysokość odszkodowania zależy od dobrej lub złej woli urzędników. Na wszelki wypadek zakładają, że lepiej się nie wychylać i poczekać, aż wszystko samo się ułoży. To wielki błąd! Cały proces wywłaszczenia i następującego po nim ustalenia odszkodowania może trwać nawet kilka lat. Aktywność i mądra obrona swojego interesu jest w tym procesie bardzo ważna – może przynieść wiele nieoczywistych korzyści.

Przed wydaniem decyzji

W wielu przypadkach aktywne działania można podjąć na długo przed tym, zanim wydana zostanie tzw. decyzja ZRID – gdy inwestycja jest dopiero planowana i nie nabrała ostatecznego kształtu. Potencjalny wywłaszczony nie ma wtedy jeszcze praw, które przysługują stronie. Może jednak wziąć aktywny udział w konsultacjach społecznych, które poprzedzają wydanie decyzji środowiskowej, a później decyzji ZRID. To także dobry moment na to, by np. zainicjować zawarcie ugody, co ułatwi ustalenie odszkodowania w chwili, gdy zostanie wydana właściwa decyzja.

Wpływ osób potencjalnie...